środa, 28 listopada 2012

Sypana, sypana, ale nie zasypana

Dziś długi wieczór  a na moim kuchennym stole stos jabłek z własnej jabłoni. Jedna myśl- szarlotka. A jaka? Sypana z kaszą manną, którą na obiad jadł dziś mój Syn.
Pomysł zrodził się szybko, klik klik i już znalazłam w internecie coś co mi podpasowało. Szarlotka sypana, szybka łatwa i wszystkie składniki mam w domu. To do roboty.
Szklana mąki, cukru, kaszy mannej, łyżeczka proszku, trochę cukru waniliowego wymieszać i już gotowe suche ciasto. Na spod brytfanki dajemy  masło lub margarynę (tak aby była na całej brytfance(pół kostki)na to połowa suchych składników, następnie pokrojone lub stare obrane jabłka. I znów suche składniki i na wierch druga połowa margaryny... i voila! Gotowe :)
Oto mój wypiek przed upieczeniem :
 I podczas:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz