Ja na pewno, chociaż dawno nie piekłam już nie moge sie doczekać kiedy się za to wezmę,
Aby nie zapomnieć jak wyglądają dodaje zdjęcie muffinek robionych z okazj pierwszego Dnia Dziecka mojego Syna.
MŚ to inicjały ;)
Następnym razem postaram się zrobić zdjęcie "od środka" muffinka, gdzie widać rozpływającą się w ustach gorzką czekoladę w kawałkach i mogę zapewnić, że nawet ten kto nie lubi gorzkiej czekolady dałby się skusić na te muffinki.
Pozdrawiam gorąco wszystkich czytających, a Vivid (http://vividdd.blogspot.com)dziękuję za komentarz pod moim pierwszych postem dotyczącym szpinaku. Na pewno jeszcze go powtórzę.
Muffinki Maćkowe |
Nie mam cierpliwości do pieczenia. Jeść wypieki za to uwielbiam! : )
OdpowiedzUsuń